Po dłuższym milczeniu powracam do swojej radosnej twórczości i blogowania wraz z najnowszym dziełem. Tym razem jest to nieodłączny element każdej naszej kreacji, drogie Panie ;)
Korzystając z okazji bardzo dziękuję wszystkim, którzy dopytywali się o nowe wpisy. To bardzo motywujące. Od pewnego czasu doświadczam wielu pozytywnych rzeczy, co dodaje mi wiary w to, co robię :))
Ostatnio niestety mało czasu poświęcałam swojemu hobby ;/ Ale wracam z nową energią i planami... A o tym już wkrótce ;)
WOW!!! To jest niesamowite : D
OdpowiedzUsuńto najlepszy przykład na to, że szydełkowe torebki nie muszą być... tandetne! ta jest cudowna!
OdpowiedzUsuńaaallllllleeee cudo! rozwijasz się Aniu!
OdpowiedzUsuńPiękna - lubię zestawienie fioletu ze złotem - nie jestem tylko przekonana czy ta torebka jest szydełkowa? Dziękuję za odwiedziny i miłe słówko, zapraszam częściej.
OdpowiedzUsuńSłusznie zauważone - torebka nie jest szydełkowa, ale wydziergana na drutach :)
Usuńmuszę przyznać, że efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, nie byłam specjalnie przekonana do dzierganych dodatków - po zobaczeniu tej torebki zmieniłam zdanie
OdpowiedzUsuńJejku, aż trudno uwierzyć, że to ręczna robota! Prześliczne są Twoje prace :) Będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia.
Torebka jest śliczna! Już się ciesze że tu trafiłam :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń